Maksymilian Stryjek nie jest już zawodnikiem Accrington Stanley FC. 21-letni bramkarz wrócił do Sunderlandu skąd był wypożyczony do klubu z League Two.
Stryjek trafił do Stanley w ostatnim dniu letniego okienka transferowego. Według wstępnych planów miał zostać tam do końca sezonu. Niestety jego pobyt w tym klubie zaczął się niezwykle pechowo. Polski bramkarz zadebiutował już po kilka dniach, ale w 9. minucie pierwszego meczu w nowym klubie doznał kontuzji lewego uda, która na ponad miesiąc wykluczyła go z gry.
W tym czasie miejsce w pierwszym składzie umocnił Aaron Chapman. Stryjek po powrocie do zdrowia w meczach ligowych był rezerwowym i zagrał jedynie dwa spotkania w EFL Trophy. Ostatni raz w kadrze meczowej Stanley był 13 stycznia. Sztab szkoleniowy Sunderlandu postanowił skrócić wypożyczenie polskiego golkipera.
Maksymilian Stryjek przed sezonem miał nadzieję nawet na grę w pierwszej drużynie. Po odejściu Vito Mannone i Jordana Pickforda o miejsce w składzie walczył tylko on oraz Portugalczyk Mika (12 stycznia rozwiązał kontrakt z SAFC). Klub sprowadził jednak dwóch bramkarzy, ale Robbin Ruiter i Jason Steele mocno zawodzą. Maks będzie teraz trzecim golkiperem w hierarchii po odejściu Miki.