Reprezentacja Polski kobiet zremisowała z Anglią 2:2 w pierwszym meczu mistrzostw Europy U17 na Litwie. Bramki dla biało-czerwonych zdobyły Paulina Filipczak i Paulina Tomasiak. W 69. minucie na boisko weszła Wiktoria Kiszkis (Arsenal FC).
Polki bardzo dobrze rozpoczęły spotkanie. W pierwszy pięciu minutach oddały trzy strzały na bramkę rywalek, a w jednej z akcji Paulina Filipczak w znalazła się w sytuacji sam na sam z Kaylą Rendell. Angielki najgroźniejszą akcję przeprowadziły tuż przed końcem pierwszej połowy. Jednak Olivia Smith w doskonałej sytuacji posłała piłkę obok bramki.
Drugiej czterdzieści minut było o wiele ciekawsze. Polki w 48. minucie za sprawą Pauliny Filipczak objęły prowadzenie 1:0. Jednak kolejna faza meczu należała do Angielek. Najpierw Jessica Park doprowadziła do wyrównania, a następnie w 68. minucie Paris Mckenzie zdobyła bramkę na 2:1.
– Można powiedzieć, że wróciliśmy z dalekiej podróży. Ten mecz bardzo różnie się układał. W pierwszej połowie mieliśmy fragmenty bardzo dobrej gry, czego niestety nie udało się udokumentować bramką. Druga część meczu była bardzo wyrównana, ale proste błędy spowodowały, że straciliśmy dwie bramki – mówi Nina Patalon, trenera reprezentacji kobiet U17, cytowana przez łączynaspiłka.pl.
Jej podopieczne do końca walczyły o strzelenie drugiego gola. Kolejne udane akcje w końcu przyniosły efekt. W doliczonym czasie gry Paulina Tomasiak pokonała Rendell, czym zapewniła Polsce remis.
– Stracone gole były też konsekwencją tego, że zbyt nisko się cofnęliśmy i pressing w naszym wykonaniu był nie do końca skuteczny. Pozytywny jest natomiast fakt, że w doliczonym czasie cały czas mieliśmy w głowie, by wykreować tę jedną akcję ze zmianą sektora gry. Udało się to nawet trzykrotnie i po jednej z prób Paulina Tomasiak pięknym strzałem dała nam remis. Ona potrafi to robić i z tego słynie, więc też na taką akcję czekaliśmy. Nie mieliśmy zbyt wiele czasu, by ją stworzyć, ale potrafiliśmy to wykonać – podkreśla.
Polki oddały w środowym meczu miały 18 strzałów, z czego 8 było celnych. Natomiast Anglia w sumie oddała 7 strzałów.
W drugim meczu grupy B, w której grają Polki, Włochy zremisowały z Hiszpanią 0:0. Biało-czerwone kolejne spotkanie rozegrają w sobotę. Ich przeciwniczkami będą Włoszki.
9 maja 2018, Szawle
Polska – Anglia 2:2 (0:0)
Bramki: Paulina Filipczak 48, Paulina Tomasiak 80 – Jessica Park 58, Paris Mckenzie 68.
Polska: 12. Sara Kierul – 8. Wiktoria Zieniewicz, 18. Klaudia Homa, 5. Oliwia Silny, 17. Zofia Buszewska (70, 6. Zuzanna Radochońska)– 7. Paulina Tomasiak, 10. Paulina Filipczak, 11. Adriana Achcińska, 4. Paulina Oleksiak (61, 14. Michelle Biskup), 20. Alexis Legowski (69, 13. Wiktoria Kiszkis) – 9. Kinga Kozak.
Anglia: 1. Kayla Rendell – 12. Asmita Ale, 2. Emma Brown, 6. Abbie Roberts, 3. Phoebe Williams – 19. Hannah Griffin, 14. Paris Mckenzie, 18. Jessica Park – 20. Jessica Woolley, 11. Olivia Smith (61, 9. Ebony Salmon), 7. Simran Jhamat.
Sędziowała: Lucie Sulcova (Czechy).
składy i wypowiedzi za łączynaspiłka.pl