Nie będą miło wspominać wyjazdu do Harston piłkarze The Eagle FC. Orły w swoim trzecim meczu kontrolnym przed sezonem dostali srogą lekcję futbolu i ulegli rywalom aż 6:0.
Początek meczu nie zapowiadał katastrofy. Podopieczni Arkadiusza Reputały z animuszem rozpoczęli spotkanie i już w trzeciej minucie mogli objąć prowadzenie. Groźnie uderzał Sławomir Pękała, ale piłka nieznacznie minęła słupek bramki Harston FC. W jedenastej minucie kolejną sytuację mieli biało — czerwoni. Na strzał z dystansu zdecydował się tym razem Paweł Oziemczuk, ale i jego próba nie znalazła drogi do siatki. Wraz z upływem czasu do głosu zaczęli dochodzić gospodarze, którzy szczególnie groźni byli przy akcjach oskrzydlających. Jeden z rajdów lewą stroną boiska zakończył się bramką dla gospodarzy. Dośrodkowaną w pole karne piłkę próbował przeciąć Arkadiusz Jargieło, ale zrobił to na tyle niefortunnie, że zaskoczył własnego bramkarza. Podrażnieni utratą gola goście, próbowali natychmiast odrobić straty, ale dobrze w bramce spisywał się Adam Green. Gospodarze również mieli swoje sytuacje na podwyższenie rezultatu. Pomimo prób z obu stron, do przerwy wynik nie uległ już zmianie.
Korzystając z faktu, że był to mecz towarzyski trener The Eagle, Arkadiusz Reputała, po przerwie posłał w bój kilku zawodników z ławki rezerwowych. Orły chyba zbyt wcześnie poczuły bożonarodzeniowy klimat (mamy połowę sierpnia, sic!), bo w drugiej odsłonie wcielili się w role świętych Mikołajów i raz za razem obdarowywali swoich rywali prezentami. Festiwal błędów rozpoczął golkiper gości, Andrzej Militowski, który w 53 minucie minął się z dośrodkowaną z prawego skrzydła piłką. Na błąd czekał już napastnik gospodarzy, Tommy Wright, który bez problemów, głową, umieścił futbolówkę w siatce. Ten sam zawodnik podwyższył na 3:0, pewnie egzekwując rzut karny podyktowany za faul Jarosława Olczaka.
Orły pomimo niekorzystnego wyniku próbowały odwrócić losy spotkania. W 62 minucie sędzia podyktował rzut wolny pośredni. Strzał Sławomira Pękały został jednak zablokowany przez szczelny mur Harston. Cztery minuty później kolejny stały fragment gry dla The Eagle w okolicach 16 metra zakończył się bramką dla… Harston. Po słabym rozegraniu rzutu wolnego piłkę przechwycili zawodnicy gospodarzy, wyprowadzili błyskawiczną kontrę, którą pewnym, plasowanym strzałem w długi róg zakończył Tommy Wright, kompletując tym samym hattricka. Piłkarze w zielonych strojach widząc nieporadność gości, nie zamierzali odpuszczać i dążyli do zdobycia kolejnych bramek. Apogeum bezsilności i bezradności w szeregach The Eagle to akcja z 80 minuty, kiedy w środku pola piłkę przejął Ollie Green, przedryblował dwóch pomocników, następnie oszukał całą linię defensywną, stanął oko w oko z Andrzejem Militowskim i pewnym strzałem wykończył efektowną akcję indywidualną. Bramka na 6:0 to kolejny prezent ze strony bramkarza gości, który popełnił spory błąd przy wyprowadzaniu piłki, zagrywając ją wprost pod nogi napastnika Harston. Ten nie zamierzał nie skorzystać z okazji i ustalił tym samym wynik konfrontacji.
Drużyna Harston w sobotnie popołudnie przewyższała Orłów w każdym aspekcie futbolowego rzemiosła. Wynik 6:0 odzwierciedla różnicę klas, jaka dzieliła obie drużyny. Najlepszym komentarzem do spotkania są słowa szkoleniowca przegranej drużyny, który stwierdził, że „zawodnicy Harston wyglądali, jakby jutro mieli rozpoczynać sezon, a Orły nadal były na wakacjach”. Wynik, mimo że bardzo niepokojący, dał z pewnością sporo materiału do analizy. The Eagle w najbliższy weekend nie grają meczu, więc mają czas, by spokojnie popracować i wyeliminować błędy, których w ostatnim meczu była niezliczona ilość. Wszyscy sympatycy biało-czerwonych mają nadzieję, zobaczyć odmieniony zespół w sparingu z Wickhambrook FC, który zostanie rozegrany 31 sierpnia na George Lambton Playing Field w Newmarket.
HARSTON FC – THE EAGLE 6:0 (1:0)
Bramki: Arkadiusz Jargieło (s) 25′, Tommy Wright 53′, 58′ (k.), 66′, Ollie Green 80′, zawodnik testowany 86′.
THE EAGLE: Radosław Kalata – Mirosław Pawlak, Arkadiusz Jargieło, Alex Miron, Mateusz Kupka – Mariusz Kożuchowski, Kristaps Janens, Jozsa Pal Szabolcs, Paweł Oziemczuk – Paweł Kolasa, Sławomir Pękała.
po przerwie zagrali: Jarosław Olczak, Robert Oziemczuk, Jose Ruiz, Paweł Drożdż, Michał Cieślak, Alex Matei.
HARSTON FC: Adam Green – Rhys Webb, Tom Baglin, zawodnik testowany, Sean Audley – Ash Rodgerson, Sam Cothill, Loris Koffi, zawodnik testowany – Tommy Wright, Ollie Green.
po przerwie zagrał: Danny Brosnan.