Krystian Bielik z powodu urazu łydki nie zagra przez około dwa tygodnie – poinformował na oficjalnej stronie klubu Alastair Thrush, który jest szefem sztabu medycznego w Charlton Ahtletic.
20-letni obrońca lub pomocnik doznał kontuzji kilka dni temu i z tego powodu nie mógł zagrać w sobotę z Wycombe Wanderers. Jego nieobecność w kadrze meczowej wywołała sporo niepokoju. Bielik stracił przecież cały poprzedni sezon z powodu ciągłych problemów ze zdrowiem.
Tym razem okazało się, że uraz jest niegroźny. Wypożyczony z Arsenalu zawodnik przechodzi obecnie program rehabilitacyjny naciągniętego mięśnia łydki. Według planów powinien zacząć ponownie biegać pod koniec tygodnia, a do składu wróci za około 14 dni.
Krystian Bielik pokazuje się Charltonie z bardzo dobrej strony. Dotychczas czterokrotnie wychodził w pierwszym składzie w League One i tylko raz zszedł z boiska przed końcem spotkania. Przeciwko Accrington Stanley został zmieniony w 89. minucie z powodu skurczu mięśnia.
Utalentowany Polak zdobył zwycięską bramkę na 2:1 z Southend United i znalazł się po tym meczu w drużynie kolejki EFL, w której pod uwagę brani są zawodnicy od Championship do League Two.