Maksymilian Stryjek w sobotę zadebiutował w barwach Accrington Stanley FC. 21-letni bramkarz już na początku meczu z Morecambe z powodu kontuzji musiał opuścić boisko i teraz czekają go około trzy tygodnie przerwy w grze.
Stryjek przebywał na murawie zaledwie dziewięć minut. Według relacji ze spotkania z Morecambe polski golkiper doznał urazu lewego uda po zderzeniu z zawodnikiem gospodarzy. – Chyba tak było, ale ja to poczułem, jak wyskoczyłem do piłki. Później spadłem na prosta nogę i myślałem że to kolano. Jednak jak tylko piłka wyszła za bramkę położyłem się na murawę i od razu wiedziałem, że „dwójka” poszła – opisywał Stryjek.
Tuż po meczu trener Stanley, John Coleman zapowiadał nawet dwumiesięczną grze. 21-letni bramkarz w poniedziałek miał badania w Sunderlandzie, po których przekazano mu dobre informacje. – Na szczęście to tylko naciągnięcie mięśnia pobocznego. Czekają mnie 2-3 tygodnie przerwy – poinformował Max.
21-letni bramkarz zostały wypożyczony z Sunderlandu do Accrington Stanley w ostatnim dniu okienka transferowego. Jego nowy klub gra w League Two, czyli czwartej klasie rozgrywkowej w Anglii.
źródło: informacja własna