Kamil Grosicki wrócił do klubu po urlopie po mistrzostwach świata w Rosji. Skrzydłowy reprezentacji Polski opublikował na Instagramie zdjęcie w stroju Hull City AFC.
30-letni pomocnik miał rozpocząć treningi w zeszłym tygodniu w poniedziałek, ale z powodów osobistych poprosił o przedłużenie urlopu o kolejne kilka dni. Trener Nigel Adkins zgodził się na to. Szkoleniowiec Hull na konferencji prasowej nie chciał powiedzieć, co jest powodem opóźnienia Grosickiego w powrocie z mistrzostw świata. Zdradził jedynie, że klub wykazał się empatią i rozumie jego trudną sytuację.
W poniedziałek reprezentant Polski zamieścił na swoim koncie na Instagramie zdjęcie z badań po powrocie do klubu. Hull City rozpoczyna sezon już 6 sierpnia. W 1. kolejce Championship zmierzy się u siebie z Aston Villą. Będzie dużym zaskoczeniem jeśli Grosicki zagra w tym spotkaniu po zaledwie kilku dniach treningów z drużyną.
Jego przyszłość w Hull jest sporą niewiadomą. 30-letni pomocnik chciałby odejść do lepszego klubu, ale na razie nie ma żadnych konkretów w tej sprawie. U trenera Adkinsa może mieć problem z regularną grą.