„Bądźmy szczerzy, jednak większość elitarnych programów sportowych nie jest zaprojektowana tak, aby zaspokoić potrzeby dzieci; są one zaprojektowane w całości z myślą o ambicjach dorosłych” -Richard Bailey.
Ten cytat w dużej mierze odzwierciedla rzeczywistość nie tylko programów, ale również zajęć treningowych dla dzieci. Większość trenerów „młodych adeptów piłki nożnej” skutecznie niweluje ich miłość do piłki, ale i do sportu ogólnie. Przyczyną tego stanu rzeczy w mojej ocenie jest słaba edukacja na temat rozwoju dziecka i tego w jaki sposób się uczą. Natomiast skutkiem ubocznym planowanie i prowadzenie treningu dla dzieci, zupełnie nieodzwierciedlającego ich potrzeb.
Konsekwencją takiego działania jest to, że dziecko ma kłopot ze zrozumieniem trenera, a skoro nie rozumie to się nie uczy. Trening staje się wysoce nieefektywny, zupełnie nieadekwatny do sposobu myślenia, rozumienia i kognitywnych zdolności dzieci. Jak więc zaplanować efektywny trening dla dzieci? Poniżej przedstawiam kilka prostych rad, które pomogą Ci pomóc w planowaniu lepszych zajęć dla dzieci.
1. Jak dobrze znam dzieci, z którymi pracuję?
Niby banalne pytanie, ale jak wielu trenerów dzieci wie w jaki sposób się uczą? Jeżeli twoja wiedza na ich temat jest znikoma lub mała, to w jaki sposób chcesz im pomóc? Dużą wiedzę na temat swoich dzieci mają ich rodzice i to oni mogą Ci naprawdę pomoc. Podczas mojej 8-letniej pracy dla Angielskiego Związku Piłki Nożnej, żeby dowiedzieć się jak najwięcej o dzieciach, z którymi będziemy pracowali, wspólnie przygotowaliśmy prosty arkusz z trzema pytaniami:
Jak dziecko reaguje na:
a) nowe wyzwania i rozwiązywanie problemów?
b) adaptację w nowym środowisku?
c) uczenie się nowych rzeczy?
Poza tym poprosiliśmy rodziców o krótkie streszczenie dotychczasowych doświadczeń dziecka w piłce i sporcie ogólnie. Ta wiedza pozwoliła nam na w miarę indywidualne podejście do każdego małego adepta piłki nożnej.
2. Ucz tego, czego dzieci są w stanie nauczyć się w danym momencie ich rozwoju.
Większość trenerów uczy tego co chce, zamiast tego co młody zawodnik może przyswoić. Pytanie czy dziecko jest na to gotowe pod względem kognitywno-emocjonalnym? Raczej regułą jest, że dorośli ignorują proces uczenia się i to na jakim etapie tego procesu jest młody zawodnik. Ignorancja prowadzi głownie do natężenia cech negatywnych, zarówno u dzieci jak i trenerów. Ci pierwsi nie rozumieją i nie są w stanie nauczyć się tego co narzuca im trener, zaś Ci drudzy zrzucają winę na dziecko i często pytają: „Czego Ty nie rozumiesz”?
Koło się zamyka i czas treningu zostaje zmarnowany. Dlatego staraj się uczyć nie tego co chcesz, ale tego, jaką wiedzę dziecko jest w stanie zrozumieć i się nauczyć.
3. Co, jak i dlaczego? Czego chcę nauczyć – zamiast tematu zajęć.
Planuj trening w celu uczenia się a nie realizacji tematu. Większość skupia się na realizacji tematu i głównie tego, czego dzieci nie potrafiły dobrze wykonać podczas meczu. Tutaj znowu wrócę do punktu drugiego: nie potrafiły, ponieważ być może nie są na to gotowe? A więc ucz tego, czego dzieci są w stanie się nauczyć i na co pozwala im ich doświadczenie, rozwój osobowy i emocjonalny. Poniżej przykład planowania treningu w celu uczenia się.
Problem do rozwiązania: kiedy podawać, a kiedy dryblować?
Czego chcę nauczyć?
Cel indywidualny w ataku: rozumienie sytuacji boiskowej 2v1.
Cel indywidualny w obronie: jak bronić w sytuacji 1v2?
Jak chcę tego nauczyć?
Uczenie się w grze 2v1
Dlaczego chcę tego nauczyć?
Żeby dzieci lepiej zrozumiały: kiedy podawać, a kiedy dryblować?
4. Stosuj gry, które odzwierciedlają rozwój dzieci i to w jaki sposób się one uczą.
Kto nie lubi grać? Dzieci to uwielbiają i należy to wykorzystać. Należy inteligentnie i umiejętnie manipulować przygotowanymi grami w taki sposób, aby cel uczenia się był realizowany.
Dlatego:
a) Mniej znaczy więcej – prostota zajęć prowadzi do lepszego zrozumienia i w efekcie do realizacji celu uczenia się.
b) Realizm gry – gra musi odzwierciedlać realne sytuacje boiskowe.
c) Informacje zwrotne – przygotuj grę w taki sposób, aby to gra dawała istotne informacje zwrotne dotyczące celu uczenia się. W ten sposób zmniejszysz liczbę własnych interwencji. Jeżeli mówisz dużo i interweniujesz często, musisz się zastanowić, czy aby na pewno gra jest właściwa dla danego celu uczenia się i dzieci, z którymi pracujesz.
5. Jak często przygotowujesz pytania, które możesz zadać podczas zajęć oraz wyzwania indywidualne i grupowe dla twoich młodych zawodników?
Pytania i wyzwania pozwalają na zindywidualizowane podejście do dzieci podczas treningu. Inną zaletą jest to, że nie dają gotowych rozwiązań, ale zmuszają do myślenia i podejmowania decyzji. Dla przykładu:
Wyzwania podczas sytuacji 2v1: kiedy podawać, a kiedy dryblować?
a) Jeżeli obrońca przechwyci piłkę i strzeli gola w sytuacji 1v2, ten gol będzie liczył się podwójnie.
b) Jeżeli twoje podanie lub drybling będą wykonywane tylko do przodu i zdobędziecie gola, dostaniecie dodatkowy punkt (3 punkty = ekstra gol)
Pytania dotyczące sytuacji 2v1:
a) Kiedy podać, a kiedy dryblować?
b) Kiedy dryblować do przodu, a kiedy podawać do przodu?
6. Częsta zmiana gier i ćwiczeń spowalnia proces uczenia się
W dobie internetu nietrudno o znalezienie gotowych gier, ćwiczeń czy całych konspektów. Trzeba jednak zadać pytanie, czy częsta zmiana gier jest wartością dodatnią w procesie uczenia się? Czy naprawdę czyni to trening dzieci efektywnym? Stosowanie nowej gry na każdym treningu prowadzi do tego, że dzieci potrzebują czasu na poznanie, zrozumienie i nauczenie się zasad nowej gry a nie tego co z niej wynika. Dlatego warto myśleć długofalowo i zamiast wprowadzać nowe gry, lepiej jest wdrażać stopnie trudności (łatwiej lub trudniej) dla gry, którą dzieci dobrze znają. Korzyści?
Dzieci będą realizowały cel uczenia się a nie poświęcały cenny czas na uczenie się nowej gry.
Poniżej przedstawiam stopnie trudności.
Problem do rozwiązania: kiedy podawać, a kiedy dryblować?
Tydzień 1: Gra 2v1 – 2 różne boiska o mniejszej i większej przestrzeni.
Czego chcę nauczyć?
Cel indywidualny w ataku: rozumienie sytuacji boiskowej 2v1.
Cel indywidualny w obronie: jak bronić w sytuacji 1v2?
Tydzień 2: Gra 2v1 oraz 3v2 – stosuję tylko wtedy kiedy dzieci są gotowe i rozumieją 2v1.
Czego chcę nauczyć?
Cel indywidualny w ataku: rozumienie sytuacji boiskowej 2v1 oraz 3v2.
Cel indywidualny w obronie: jak bronić w sytuacji 1v2 oraz 2v3
Tydzień 3:
Gra 2v1 oraz 3v2 i 3v3 – jeżeli dzieci są gotowe i pokazały, że rozumieją 2v1 i 3v2.
Czego chcę nauczyć?
Cel indywidualny w ataku: rozumienie sytuacji boiskowej 2v1, 2v3, 3v3.
Cel indywidualny w obronie: jak bronić w sytuacji 1v2, 2v3, 3v3.
Zadanie trenera:
a) Obserwacja zajęć i monitorowanie jak dzieci radzą sobie z celem uczenia się i rozwiązaniem problemu: kiedy podawać, a kiedy dryblować?
b) Manipulacja przestrzenią do gry (łatwiej lub trudniej) oraz ilością zawodników biorących udział w grze (łatwiej – mniej zawodników, trudniej – więcej zawodników).
Korzyści dla trenera i dzieci:
a) Nie tracisz czasu na organizację nowej gry, wyjaśnianie jej itd.
b) Dzieci od początku uczą się rozwiązania problemu oraz realizują cel uczenia się.
c) Dzieci rozwiązują problem w grze i powtarzając konsekwentnie sytuację boiskową, mózg zapamiętuje informacje w jaki sposób rozwiązać problem.
d) Zwiększasz lub zmniejszasz stopień trudności w zależności od tego na jakim etapie rozumienia i uczenia się są mali adepci futbolu.
Mam nadzieje, że ten artykuł będzie pomocny i proste rady pomogą wam drogie trenerki i drodzy trenerzy planować zajęcia dla dzieci w sposób bardziej efektywny. Oczywiście to są moje wnioski wyciągnięte z własnych błędów. Dziękuje, pozdrawiam i życzę sukcesów w tej niełatwej, ale bardzo przyjemnej pracy.
Paweł
O autorze:
Paweł Guziejko jest trenerem dzieci i młodzieży. Napisał kilka książek na ten temat, które można kupić na Amazonie. Biegle rozmawia w dwóch językach: angielskim i hiszpańskim.
Paweł pracował przez 7 lat w USA jako trener dzieci w różnych klubach i olimpijskim programie rozwoju dzieci utalentowanych. Następnie przez 8 lat był zatrudniony przez angielskie Football Association jako FA Skills Coach 5-11 oraz FA Tutor. W obu rolach zajmował się edukacją trenerów oraz nauczycieli wychowania fizycznego.
Dwa lata pracował także w Ipswich Town FC. Natomiast obecnie jest trenerem grupy U12 w akademii Norwich City FC, która ma pierwszą kategorię, czyli najwyższą możliwą w Anglii.
Paweł jest również założycielem oraz pomysłodawcą PavFunball Academy, gdzie pracuje według własnego systemu, wprowadzając wiele nowatorskich rozwiązań w zakresie szkolenia dzieci, ale także trenerów. Już wiele klubów skorzystało z jego wiedzy podczas sesji mentorskich.
Jeżeli jesteście zainteresowani szkoleniami dla siebie, swoich trenerów lub macie pytania do Pawła – wszystkie informacje są zawarte na stronie: www.pavfunballacademy.co.uk