Everton pokonał po rzutach karnych Stoke City w 4. rundzie FA Youth Cup. Całe spotkanie w drużynie z Liverpoolu rozegrał Paweł Żuk. W kolejnej rundzie Everton zmierzy się ze zwycięzcą pary Manchester United – Brighton and Hove Albion.
FA Youth Cup ma bardzo bogatą historię. Pierwszy finał odbył się w 1952 roku. Co sezon ponad 400 drużyn U18 walczy o najbardziej prestiżowe trofeum w piłce młodzieżowej w Anglii.
Żuk jest podstawowym prawym obrońcą drużyny do lat 18. W tym sezonie zagrał już w sumie w piętnastu meczach (10 w U18, Premier Leauge, 3 w U18 Premier League Cup i 2 w FA Youth Cup).
Spotkanie ze Stoke City odbyło się na stadionie bet365 Stadium, gdzie na co dzień The Potters rozgrywają swoje mecze w Championship. Everton już w 3. minucie objął prowadzenie po bramce zdobytej przez Ellisa Simmsa. Po kwadransie gry było 2:0, kiedy to piękną bramkę strzałem zza pola karnego zdobył Mackenzie Hunt.
Zapowiadało się na łatwą wygraną Evertonu. Jednak Stoke City doprowadziło do dogrywki. W 71. minucie Ethan Varian strzelił kontaktowego gola, a następnie ten sam zawodnik w doliczonym czasie gry doprowadziło do remisu 2:2. W dogrywce nie padły żadne bramki i do rozstrzygnięcia wyniku spotkania potrzebne były rzuty karne.
Bohaterem jedenastek był Harry Tyrer, który obronił aż trzy strzały zawodników Stoke City.
W piątej rundzie Everton zmierzy się z Manchesterem United lub Brighton and Hove Albion. W obu tych drużynach grają polscy środkowi obrońcy. Łukasz Bejger na razie jest rezerwowym United, natomiast Kacper Łopata jest podstawowym zawodnikiem Brighton.