Paweł Żuk podpisał nową umową z akademią Everton FC. 16-letni zawodnik związał się z klubem z Liverpoolu na kolejne dwa lata. Kariera młodego zawodnika trochę przyhamowała z powodu kontuzji, ale ostatnio nie ma już żadnych kłopotów ze zdrowiem.
O Żuku zrobiło się głośno, gdy przechodził do Evertonu z Oldham Athletic. W czerwcu 2015 ówczesny pierwszy trener Roberto Martinez specjalnie przerwał dla niego wakacje i osobiście pojawił się podczas podpisywania kontraktu.
Klub z Goodison Park latem tego roku złożył propozycję przedłużenia umowy o kolejne dwa lata. Mimo zainteresowania innych klubów Żuk zostanie w Liverpoolu.
– Paweł bardzo dobrze czuje się w Evertonie. Na nic nie może narzekać, a w klubie panuje rodzinna atmosfera. Ostatnio miał trochę kłopotów ze zdrowiem. Przez kilka miesięcy zmagał się obustronną przepukliną pachwinową i przechodził rehabilitację po operacji. Teraz wszystko jest już w porządku. Bardzo pomogła nam pani Anna Marciniak, która jest fizjoterapeutką. Mój syn w pełni zdrowia rozpoczął przygotowania do nowego sezonu – mówi Andrzej Żuk, tata Pawła.
16-letni zawodnik gra w Evertonie jako środkowy pomocnik, ale jest również wystawiany jako prawo skrzydłowy lub prawy obrońca. – Dzięki temu jest bardziej wszechstronny – podkreśla pan Andrzej. Obecnie Paweł trenuje z drużyną do lat 18, z którą w lipcu ma pojechać na turnieje towarzyskie do Czech.
Utalentowany piłkarz urodził się w Polsce, ale od czwartego roku życia mieszka w Anglii. Jednak chce grać dla swojej ojczyzny. Ma za sobą występy w reprezentacjach Polski U15 i U16.
A może by warto zainteresować się też bardziej i wykorzystać talent
fizykoterapeutki Pani Anny.
Co ma pan na myśli?
Nic szczególnego.Po prostu w sporcie urazowość jest bardzo dużą i o kontuzję bardzo łatwo a wyprowadzenie z kontuzji to już majstersztyk.Wiem na własnym przykładzie.Też byłem leczony przez tą Panią i jestem jej podejściem i fachowością wręcz zachwycony.Dlatego co piszę jest oparte na faktach.Szczerze mogę polecić tą Panią w nietypowych przypadkach jak i ogólnie.