Patryk Klimala: „Wiedziałem, że to będzie ciężkie pół roku”

Patryk Klimala w styczniu został kupiony przez Celtic z Jagiellonii Białystok. Na początku gry w klubie z Glasgow miał problemy z wywalczeniem miejsca w składzie, ale teraz nadrobił zaległości treningowe i jest gotowy do walki o pierwszą jedenastkę.

– Kiedy podpisywałem kontrakt, byłem zmęczony, bo nie miałem okresu przygotowawczego – tłumaczy Klimala w rozmowie z oficjalną stroną klubu.

– Miałem tylko dwie sesje treningowe przed przejściem do Celtiku, więc było mi ciężko, ale nadrobiłem to podczas przerwy i teraz jestem gotowy- podkreśla. Sezon w Szkocji został wstrzymany w marcu. Władze Scottish Premiership w połowie maja podjęły decyzję o wcześniejszym zakończeniu sezonu, a Celtic po raz dziewiąty z rzędu zdobył mistrzostwo.

21-letni zawodnik od stycznia rozegrał cztery spotkania. Na razie tylko raz wyszedł w pierwszym składzie. Z Clyde FC zaliczył asystę i został zmieniony w 75. minucie. Oprócz tego jeszcze raz zagrał w pucharze (11 minut z Partick Thistle) oraz dwukrotnie wchodził z rezerwy w lidze (8 minut z St. Johnstone i 7 minut z Motherwell).

Kluby wróciły już jednak do treningów. Miejscowe media informują, że Klimala zmienił się fizycznie. Przede wszystkim przybrał na wadze, co potwierdzają opublikowane zdjęcia z zajęć. Zgolił także włosy, co dodało mu jeszcze groźniejszego wyglądu. Koledzy drużyny śmieją się, że wygląda teraz jak bouncer (bramkarz na dyskotece).

– Nie poznałem wszystkich dobrze po podpisaniu kontraktu, bo spędziłem tylko około miesiąca z drużyną przez wstrzymaniem sezonu. Zaczynam teraz lepiej poznawać zespół i czuję się teraz naprawdę szczęśliwy oraz bardziej oswojony – mówi Klimala cytowany przez celticfc.net.

Były zawodnik Jagiellonii ma nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie dostawał więcej minut. – Celtic to ogromny klub, a kibice są niesamowici. Zdobycie mistrzostwa dziewięć sezonów z rzędu to ogromne osiągnięcie i mam nadzieję, że pomogę nam wygrać dziesiąty. Kiedy tu przyjechałem, wiedziałem, że to będzie dla mnie ciężkie sześć miesięcy, i tak było. Moim celem na przyszły sezon jest gra i strzelanie goli, ale priorytetem jest pomoc zespołowi w zdobyciu dziesiątego tytułu z rzędu – mówi Klimala.

– Kiedy byłem w Polsce, zawsze chciałem grać w europejskich pucharach. To zawsze było moją ambicją i tego zawsze chciałem. Teraz mam nadzieję, że uda mi się pokazać swoją jakość i zakwalifikujemy się do Ligi Mistrzów – dodaje. The Bhoys ostatni raz grali w fazie grupowej Champions League w sezonie 2016/17. W klubie liczą, że tym razem w końcu uda się przełamać złą passę.

– Neil Lennon przywitał mnie naprawdę dobrze. Menedżer wierzy we mnie i mam nadzieję, że mogę odwdzięczyć się za jego wiarę – podkreśla Patryk Klimala.

źródło: celticfc.net

Zostaw komentarz

Subscribe
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Kolejne wpisy

Obserwuj nas

1,997FaniLubię
5,645ObserwującyObserwuj
899SubskrybującySubskrybuj

Podcast

Najnowsze wpisy

Ta strona używa cookie i innych technologii. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Klikając akceptuj zgadzasz się również postanowieniami polityki prywatności. Polityka prywatności

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close