Jednej z najbardziej zaskakujących transferów polskich zawodników tego lata został oficjalnie potwierdzony. Mateusz Lis podpisał pięcioletni kontrakt z Southampton.
25-letni bramkarz w poprzednim sezonie był podstawowym zawodnikiem Altay SK. Jego klub spadł z tureckiej Süper Lig, ale polski golkiper pokazał się z bardzo dobrej strony i miał oferty z kilku lepszych drużyn. Gdy zgłosiło się Southampton to inne zespoły nie miały już żadnych szans.
– Czuję się bardzo podekscytowany. Marzenia z dzieciństwa mi się spełniają. Myślałem o tym zawsze, ale to wszystko było daleko. Niedawno grałem w polskiej lidze w Wiśle Kraków, a teraz podpisałem kontrakt z klubem z Premier League i jest to dla mnie… masakra. Duże „wow”, niesamowita radość i ciekawość tego co przede mną – powiedział Lis w rozmowie z „Super Expressem”.
– Mateusz jest zawodnikiem, który ma wiele atrybutów, które szukamy u bramkarza, a do tego przed nim najlepsze lata – podkreślił Ralph Hasenhüttl, trener Southampton.
Mateusz Lis przed transferem do Turcji grał w Wiśle Kraków. Dla „Białej Gwiazdy” w latach 2018-2021 wystąpił w 69 meczach. Wcześniej był zawodnikiem między innymi Lecha Poznań czy Rakowa Częstochowa.