Mateusz Klich został wypożyczony na pół roku z Leeds United FC do FC Utrecht. 27-letni pomocnik trafił do Anglii w czerwcu ubiegłego roku.
– Myślę, że chyba każdy zawodnik grający w Europie marzy o grze w Anglii. Futbol tutaj jest religią. Chciałem tego doświadczyć – mówił Klich po podpisaniu trzyletniej umowy.
Jego kariera na Wyspach Brytyjskich nie potoczyła się jednak zbyt pomyślnie. Wpływ na sytuację Klicha w zespole miała kontuzja, której doznał podczas okresu przygotowawczego do sezonu. Z jej powodu nie wystąpił w ani jednym sparingu. Dziesięciokrotny reprezentant Polski rozegrał dla Leeds zaledwie dziewięć spotkań (cztery w lidze, trzy w EFL Cup i jedno w FA Cup).
W Championship tylko raz wyszedł w pierwszym składzie, ale został zmieniony w 67. minucie meczu z Cardiff City FC zakończonego porażką drużyny z Elland Road 1:3. Trener Thomas Christiansen wielokrotnie nie brał go nawet do kadry meczowej.
Teraz Mateusz Klich wraca do świetnie sobie znanej Eredivisie. W sezonie 2016/17 polski pomocnik w barwach holenderskiego klubu rozegrał 30 spotkań, w których zdobył 6 bramek i miał 4 asyst. Kilka razy był wybierany do najlepszej drużyny kolejki.
? Wie abonnee is van de #fcutrecht nieuwsbrief, heeft zojuist een mailtje ontvangen met daarin het eerste interview van @Cli5hy als speler van FC Utrecht.
Nog geen abonnee? Schrijf je in ? https://t.co/lwMykaBDKC pic.twitter.com/n2V2E87Cad
— FC Utrecht (@fcutrecht) January 22, 2018