Krystian Bielik w końcu doczekał się debiutu w Arsenalu. 17-letni Polak wszedł w 60. minucie wyjazdowego spotkania IV rundy Capital One Cup przeciwko Sheffield Wednesday. „Kanonierzy” przegrali 0:3.
Bielik czekał na pierwszy oficjalny mecz w Arsenalu od stycznia. We wtorek Arsene Wenger postanowił dać szansę kilku zawodnikom z drużyn młodzieżowych. Ich debiut nie wypadł pomyślnie. Arsenal był wyraźnie słabszy i przegrał zasłużenie.
17-letni Polak wszedł na boisko w 60. minucie, gdy było 3:0 dla Sheffield. Według dziennikarzy Daily Mail Bielik był jedyną pozytywną postacią meczu z Wednesday.
Okazji do radości nie miał również Marcin Wasilewski z Leicester City FC. Polski obrońca w Premier League nie mieści się nawet na ławkę rezerwowych, ale w pucharze wyszedł w pierwszym składzie spotkania przeciwko Hull City.
W regulaminowym czasie było 1:1. Natomiast w karnych 5:4 lepsi byli zawodnicy z Hull. Wasilewski swoją jedenastkę wykorzystał. O porażce Leicester City zadecydowało pudło Riyada Mahreza.